Prawie 381 mln złotych rozdano w ciągu dwóch dni, dokładnie 2.01 i 3.01.2018 roku. Oznacza to przede wszystkim koniec dopłat rządowych do mieszkań. W ciągu tych kilkudziesięciu godzin udało się złożyć aż 12 700 wniosków. Długa jest również lista rezerwowa. Nie wszyscy dopłaty otrzymają.
Prawdopodobnie przez to, że była to ostatnia szansa otrzymania dodatkowych środków finansowych, większość Polaków była bardzo dobrze przygotowana. Skompletowanie potrzebnych dokumentów zajęło im o wiele mniej czasu, co znacznie wpłynęło na szybkość złożenia wniosków i rozdania środków finansowych. Dzięki temu w zaledwie dwa dni skończyły się pieniądze z programu Mieszkanie dla Młodych. Pierwszego dnia zarezerwowano aż 190 mln zł, resztę w ciągu kolejnej doby. W ciągu kolejnych 5 lat będzie można się ubiegać jeszcze o dopłatę w wysokości 5% z okazji narodzin dziecka. Do końca 2018 roku można otrzymać też zwrot części podatku VAT w przypadku osób, które zdecydowały się na budowę domu systemem gospodarczym.
Co zamiast MdM?
Koniec Mieszkania dla Młodych nie oznacza końca wsparcia przez rząd w zakresie mieszkaniowym. Na Polaków czekają dwa programy: Mieszkanie Plus (podzielone dla Mieszkanie Plus i Mieszkania dla Rozwoju), a także Indywidualne Konta Mieszkaniowe (IKM). Obydwa programy są związane z rynkiem nieruchomości, choć w zupełnie inny sposób. Pierwszy z nich oferuje wynajem mieszkań po preferencyjnych cenach z możliwością wykupienia na własność. Głównym kryterium będzie tu dochód i sytuacja socjalna ubiegającego się o taki lokal. Na potrzeby programu rozpoczęto budowę bloków na terenach należących do skarbu państwa, co znacznie obniża koszty ich budowy. Większość takich osiedli niestety będzie znajdować się w niewielkich miasteczkach i na wsiach. Druga opcja to subkonta, na które Polacy mają wpłacać środki, do których następnie dodawana będzie corocznie premia od rządu. Dodatkowo te konta będą miały stałe oprocentowanie i nie będą pobierane opłaty za ich prowadzenie. A środki z nich mogą być przeznaczone na zakup, ale również remont mieszkania. Indywidualne Konta Mieszkaniowe dostępne będą dla wszystkich Polaków.
Wpływ Mieszkania dla Młodych na rynek nieruchomości
Niewątpliwie MdM spowodował ożywienie rynku nieruchomości, głównie pierwotnego, ale jego wpływ nie był tak duży, jak można przypuszczać. Popyt na mieszkania stale wzrasta i wiąże się chociażby z czynnikami, takimi jak: niskie i mało opłacalne oprocentowanie lokat, bogacenie się Polaków, wzrost popularności wynajmu mieszkań. Dzięki temu deweloperzy nie obawiają się, że wraz z końcem programu rządowego spadnie zainteresowanie kupnem mieszkań. Wręcz przeciwnie – MdM w niektórych przypadkach wpływał na ceny nieruchomości, regulując ich maksymalną wysokość. Jego koniec może oznaczać bardziej dynamiczny wzrost cen, zwłaszcza w centrach dużych miast. Dlatego prognozy dla firm deweloperskich są raczej przychylne.
Opracowanie artykułu: https://rynekpierwotny.pl/